„Nic o nas bez nas”. Gminy Sanok to nie dotyczy?
SANOK / PODKARPACIE. – Nikt z nami nie rozmawia i nie próbuje wyjaśnić zaistniałej sytuacji, co wywołuje niepokoje społeczne i buduje napięcie związane z łamaniem prawa mieszkańców do samostanowienia w swoich sprawach lokalnych – podkreśla Anna Hałas, wójt gminy Sanok.
Dorota Mękarska
Tadeusz Wojtas, przewodniczący Rady Gminy Sanok otrzymał w zeszły czwartek pismo z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie przygotowania w 2021 roku optymalnych rozwiązań dotyczących zmiany granic miasta Sanoka.
Jak napisał Paweł Szefernaker, sekretarz stanu w MSWiA w Warszawie, zgodnie z uzasadnieniem przyjętego przez Radę Ministrów rozporządzenia z 30 lipca 2021 roku nie doszło do zmian granic administracyjnych miasta Sanoka. Jednakże, jak już informowaliśmy, z rozporządzenia wynikało, że w przypadku Sanoka procedura będzie przebiegać inaczej.
– Procedura w sprawie poszerzenia granic administracyjnych miasta Sanoka nie jest wszczynana na nowo, a jest kontynuacją już rozpoczętej procedury, o czym świadczy uzasadnienie do Rozporządzenia Rady Ministrów z 30 lipca 2021 r. w sprawie ustalenia granic niektórych gmin i miast oraz nadania niektórym miejscowościom statusu miasta – tłumaczy Michał Mielniczuk, rzecznik prasowy wojewody podkarpackiego. – W uzasadnieniu wprost jest napisane że: Minister właściwy do spraw administracji publicznej, z uwagi na społeczne uwarunkowania oraz cele rozwojowe miasta, w szczególności w kontekście planowanych inwestycji o charakterze strategicznym dla subregionu, tj. koncepcji produkcji wodoru, podejmie działania z urzędu celem przygotowania w 2021 r. optymalnych rozwiązań dot. zmiany granic miasta Sanoka.
Wojewoda Ewa Leniart wyraziła prośbę
Jak informuje sekretarz stanu, jednocześnie wojewoda podkarpacki w piśmie z dnia 18 sierpnia br. wyraziła prośbę o ponowne rozpatrzenie wniosku Rady Miast Sanoka w sprawie zmiany granic administracyjnych miasta, polegające na przyłączeniu do Sanoka części obszaru gminy Sanok, tj. sołectwa Bykowce, Zabłotce oraz części sołectwa Trepcza.
W piśmie zwrócono się o przedstawieni opinii Rady Gminy Sanok w sprawie zmiany granic polegającej na włączeniu do miasta sołectwa Bykowce o powierzchni 554,64 ha, sołectwa Zabłotce o powierzchni 211,58 ha oraz części Trepczy z łączną powierzchnia działek 149,66 ha.
– Z dużym zaskoczeniem przyjęłam treść pisma jakie wpłynęło 26.08.2021r., do Przewodniczącego Rady Gminy w sprawie podjęcia z urzędu przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji na prośbę Pani Wojewody działań związanych ze zmianą granic administracyjnych miasta Sanoka. Pismo zostało poprzedzone rozmową z Panią Wojewodą Ewą Leniart na Uczelni Państwowej w Sanoku, jaką odbyłam po zakończeniu konferencji na temat doliny wodorowej, w której uczestniczyłam z własnej inicjatywy. W trakcie rozmowy zostałam poinformowana, że zmiana granic miasta Sanoka nastąpi decyzją Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Równocześnie Pani Wojewoda utwierdziła mnie w przekonaniu, iż sprawa toczy się poza Urzędem Wojewódzkim, a ona nie jest zorientowana w szczegółach i nie ma wiedzy o zakresie i ostatecznym kształcie planowanych zmian granic – informuje Anna Hałas, wójt gminy Sanok w przesłanym do redakcji naszego portalu oświadczeniu.
– Tym bardziej dziwi mnie treści przekazanego pisma z ministerstwa, z którego wynika, iż sprawa została podjęta na prośbę Pani Wojewody, co ewidentnie świadczy, o tym że Pani Wojewoda pomimo swoich zapewnień jednak dysponowała nie tylko wiedzą, ale jest niejako inicjatorem wznowienia procedury. Z lakonicznej treści pisma wynika, iż zmiana granic administracyjnych podyktowana jest realizacją inwestycji o charakterze strategicznym dla subregionu tj.: koncepcji produkcji wodoru.
W odpowiedzi z Urzędu Wojewódzkiego rzecznik prasowy nie rozwodzi się wiele na temat pobudek, którymi kierowała się wojewoda Ewa Leniart.
– W związku z pismem Pana Tomasza Matuszewskiego, Burmistrza Miasta Sanoka, z dnia 16 sierpnia 2021 r., dotyczącym ponownego rozpatrzenia wniosku Rady Miasta Sanoka w sprawie zmiany granic administracyjnych miasta Sanoka, polegającej na przyłączeniu do miasta Sanoka części obszaru ewidencyjnego gminy Sanok tj. sołectw: Bykowce, Trepcza i Zabłotce, Wojewoda Podkarpacki poparł prośbę Pana Burmistrza, w zakresie zmiany granic – informuje lakonicznie Michał Mielniczuk.
Wszyscy mówią o wodorze, ale konkrety nie padają
– Pomimo podejmowanych przeze mnie wielokrotnych prób doprecyzowani zakresu rzeczowego inwestycji związanych z produkcją wodoru, nikt z osób decyzyjnych firmujących zamierzenia na poziomie województwa nie jest w stanie określić, co to będzie za infrastruktura, jak i kiedy zostanie urzeczywistniona, a przede wszystkim jaki jest cel włączenia do miasta Sanoka Bykowiec, Zabłociec oraz części Trepczy w kontekście realizacji tej inwestycji – kontynuuje wójt gminy Sanok.
Pani Wojewoda pozostaje nieuchwytna
I dodaje. – Pani Wojewoda pozostaje nieuchwytna. Przewodniczący Rady Gminy Sanok bezskutecznie próbuje się z nią skontaktować od kilku dni, niestety bez efektu. Nikt z nami nie rozmawia i nie próbuje wyjaśnić zaistniałej sytuacji, co wywołuje niepokoje społeczne i buduje napięcie związane z łamaniem prawa mieszkańców do samostanowienia w swoich sprawach lokalnych.
– Każde sołectwo przyłączone do Sanoka stanie się pełnoprawną dzielnicą. Wsłuchujemy się w głosy mieszkańców na każdym etapie realizacji zadań, począwszy od ich planowania, organizacji do realizacji. Mieszkańcom Zabłociec, Bykowiec i części Trepczy, swoją ciężką pracą udowodnimy, że warto być częścią Sanoka – Tomasz Matuszewski w mediach społecznościowych zachęca mieszkańców sołectw do poparcia idei rozszerzenia miasta, ale też nie ujawnia informacji, jak potencjał przyłączanych miejscowości ma być wykorzystany w produkcji wodoru.
Przyłączenie trzech sołectw daje nowe możliwości inwestycyjne?
Słowa burmistrza Sanoka nie trafiły jednak do przekonania mieszkańcom gminy wiejskiej, a przynajmniej ich części. W zeszłym tygodniu zablokowali oni rondo im. Zdzisława Beksińskiego w Sanoku w proteście przeciwko działaniom rządu oraz władz wojewódzkich i miasta. Mieszkańcy gminy Sanok mówią wyraźnie, że wojewoda jest rzecznikiem tylko interesów miasta.
– Wojewoda Podkarpacki jest rzecznikiem interesów wszystkich mieszkańców Podkarpacia, w tym mieszkańców gminy Sanok, jak i Miasta Sanoka – odpowiada rzecznik prasowy. – W obecności premiera Mateusza Morawieckiego, 18 maja br. został podpisany list intencyjny na rzecz utworzenia Doliny Wodorowej. W związku z tym przyłączenie obszaru 3 sołectw daje nowe możliwości inwestycyjne w tym subregionie. Zaangażowanie władz samorządowych, w tym władz Miasta Sanoka w pozyskanie nowych źródeł energii i wodoru, znajduje pełne uznanie w kontekście wyzwań, jakie UE postawiła w tym zakresie.
foto:archiwum UG Sanok, UM Sanok
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.