SANOK: Stracił panowanie, ściął słupki i wjechał w zaparkowane auto – był nietrzeźwy

 

 

— Kierujący pojazdem marki Audi znajdował się w stanie nietrzeźwości. Na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem, uszkodził słupki na chodniku, a następnie uderzył w Fiata Stilo. Mężczyzna został zatrzymany. Jest mieszkańcem powiatu bieszczadzkiego. Z uwagi na stan, w jakim się znajduje, czynności procesowe zostaną wykonane po jego wytrzeźwieniu — poinformował asp. sztab. Tomasz Fil , oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Sanoku.

 

Świadkiem zdarzenia był mieszkaniec Sanoka, który jako pierwszy zareagował na niebezpieczną sytuację.

 

– Wracałem z dziećmi z koncertu. Usłyszałem huk i pobiegłem w stronę Jagiellońskiej. Zobaczyłem młodego kierowcę, który powiedział, że wypił jedno, może dwa piwa. Prosił, żebym nie dzwonił na policję, ale zrobiłem to natychmiast. Przyjechały dwa radiowozy, został przebadany alkomatem i zabrany na komendę – relacjonuje.

 

Jak dodał świadek, do wypadku doszło dosłownie minutę po tym, jak on i jego dzieci przeszli przez pobliskie przejście dla pieszych.

 

— Gdybyśmy szli chwilę wolniej, mogło dojść do tragedii — podkreśla.

 

Warto zaznaczyć wzorową postawę świadka, który bez wahania zareagował i powiadomił odpowiednie służby, mimo prób przekonania go do zaniechania interwencji. Jego szybka reakcja mogła zapobiec dalszym konsekwencjom i narazić innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo.

 

Policja prowadzi dalsze postępowanie w tej sprawie.