REKLAMA

„Niedźwiedzie to już codzienność” Kolejne zgłoszenia z Górzanki i Wołkowyi – mieszkańcy apelują o zdecydowane działania (VIDEO)

„Niedźwiedzie to już codzienność” Kolejne zgłoszenia z Górzanki i Wołkowyi – mieszkańcy apelują o zdecydowane działania (VIDEO)

W piątek, 27 czerwca, o 4:30 nad ranem, na prywatną posesję w Górzance (gmina Solina) weszła niedźwiedzica z dwoma młodymi. – Niczym się nie przejmują, wcale nie czują strachu – relacjonuje właściciel posesji. Podobne sygnały płyną od innych mieszkańców: coraz częściej mówią, że spotkanie niedźwiedzia „to jak spotkać psa”.

Wołkowyja: dwie minuty od tragedii

Kilka dni wcześniej podobna sytuacja miała miejsce w Wołkowyi. Niedźwiedzica z młodymi spokojnie przeszła drogą w środku wsi. – Dwie minuty wcześniej tą samą drogą szły dzieci. Tym razem się udało, ale co będzie następnym razem? – pytają zaniepokojeni mieszkańcy.

Jeszcze niedawno spotkanie z niedźwiedziem było sensacją. Teraz to codzienność. Niedźwiedzie są wszędzie. Spotkać niedźwiedzia to jak spotkać psa – mówią inni.

Wójt gminy Solina: „Czekamy na decyzje z ministerstwa”

– W tej chwili wymieniamy baterie w istniejących obrożach telemetrycznych i próbujemy zakładać nowe nadajniki. Niestety, na razie bezskutecznie – mówi wójt gminy Solina Adam Piątkowski. – Mamy trzy nadajniki, z czego tylko jeden działa. Rozstawiliśmy wspólnie z RDOŚ specjalne klatki odłowni, ale do tej pory żadne zwierzę się w nie nie złapało. Strażacy z OSP jeżdżą i płoszą niedźwiedzie, ale to działania tymczasowe. Czekamy na decyzje z ministerstwa – dodaje.

„Nie możemy czekać na tragedię”

Do sprawy odniósł się także Poseł na Sejm RP Piotr Uruski:

Kilkakrotnie podejmowałem w Sejmie interwencje dotyczące dzikiej zwierzyny – wilków i niedźwiedzi. Temat regularnie wraca podczas Bieszczadzkiej Burzy Mózgów, spotkań z przedstawicielami ośrodków turystycznych. Mieszkańcy Bieszczad i innych regionów Polski pozytywnie odbierają moje działania, ale niestety Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie podejmuje zdecydowanych kroków. – W Rumunii i na Słowacji zdecydowano się na częściową redukcję populacji. W Polsce wciąż brakuje takich decyzji. Musimy działać, zanim dojdzie do tragedii. – dodał poseł. 

Przypomnijmy, że w marcu w Bukowcu niedźwiedzie zagryzły 22 kozy. Szczegóły tej sprawy opisywaliśmy tutaj: Tragedia w Bukowcu – niedźwiedzie zabiły 22 kozy. Wójt apeluje o zdecydowane działania.

Dlaczego niedźwiedzi jest więcej przy domach?

Leśnicy zwracają uwagę, że:

  1. Łagodna zima skróciła okres hibernacji i sprawiła, że niedźwiedzie szybciej zaczęły szukać pożywienia.

  2. Łatwo dostępne odpady spożywcze (otwarte kompostowniki, niezabezpieczone śmietniki) przyciągają zwierzęta do zabudowań.

  3. Częste dokarmianie zwierząt na skraju lasu potęguje efekt „restauracji za płotem”.

Jak zachować się przy spotkaniu z niedźwiedziem?

  • Nie podchodź i nie próbuj robić zdjęć z bliska.

  • Wycofaj się powoli, nie odwracając pleców do zwierzęcia.

  • Nie uciekaj biegiem – to może sprowokować pogoń.

  • Nie zostawiaj jedzenia ani resztek w otwartych pojemnikach.

  • Zgłoś incydent do urzędu gminy lub pod numer 112.

Apel mieszkańców

Coraz częściej pojawiają się głosy, że konieczne są zdecydowane i skuteczne działania, zanim dojdzie do poważnego incydentu z udziałem człowieka. Mieszkańcy Gminy Solina oczekują konkretnych kroków ze strony władz – zarówno w zakresie monitorowania drapieżników za pomocą  obroży telemetrycznych, jak i wprowadzenia jasnych procedur szybkiego reagowania na ich obecność w pobliżu zabudowań.

 

30-06-2025

Udostępnij ten artykuł znajomym:


Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)