REKLAMA

Niedźwiedzie zaatakowały gospodarstwo w Górzance. Właściciel: „Jesteśmy przerażeni, nie wiemy co dalej…” (VIDEO)

Niedźwiedzie zaatakowały gospodarstwo w Górzance. Właściciel: „Jesteśmy przerażeni, nie wiemy co dalej…” (VIDEO)

GÓRZANKA. Wczoraj informowaliśmy  o brutalnym ataku niedźwiedzi na gospodarstwo w Bukowcu, gdzie drapieżniki zabiły ponad 20 kóz. Jak się okazuje, noc wcześniej do podobnego dramatu doszło w pobliskiej Górzance – miejscowości oddalonej zaledwie o 6 kilometrów.

O szczegółach tych dramatycznych wydarzeń opowiada sam właściciel gospodarstwa:

To była noc z piątku na sobotę, około godziny 24. Żona wracała z dzieckiem, które właśnie wróciło z wycieczki. Wtedy właśnie rozegrał się ten dramat. Niedźwiedzie podeszły pod budynek, w którym trzymaliśmy kozy. Naciągnęły skobel, wyrwały deskę w drzwiach, a potem dostały się do środka, gdzie dodatkowo zniszczyły wewnętrzną zagrodę, wyłamując sztachety. W środku zagryzły trzy nasze kozy – relacjonuje wstrząśnięty gospodarz.

–  Żona z synem zostali uwięzieni w aucie. Niedźwiedzie były dosłownie kilka metrów od nich, nie mieli szans, żeby wysiąść i dostać się do domu. Dopiero mocne światło reflektorów trochę je spłoszyło i to pozwoliło im przebiec do budynku. Potem przyjechał nasz sąsiad i dopiero przy pomocy nabojów hukowych udało się je przepędzić na większą odległość, choć i tak nie odchodziły daleko, cały czas kręciły się w pobliżu – dodaje.

Gospodarze przyznają, że to nie pierwszy raz, kiedy drapieżniki atakują ich zwierzęta.

W tamtym roku niedźwiedzie wyrwały deski ze ściany budynku i zabiły jedną kozę, a wcześniej psa razem z łańcuchem. Teraz historia się powtarza. Panicznienie się boimy, nie wiemy co robić. Człowiek czuje się tu bezsilny i kompletnie załamany — mówi właściciel gospodarstwa.

Do sprawy odniósł się  wójt gminy Solina Adam Piątkowski, który nie ukrywa swojego zaniepokojenia całą sytuacją.

My jako samorząd od dłuższego czasu apelujemy o podjęcie zdecydowanych działań w sprawie populacji niedźwiedzi w Bieszczadach. To, co obserwujemy w ostatnich latach, przekracza już granice zdrowego rozsądku. Zwierząt jest zwyczajnie zbyt dużo. Oficjalnie mówi się o około 100 osobnikach w regionie, ale z informacji, które otrzymujemy od leśników i myśliwych, wynika, że w rzeczywistości ta liczba jest co najmniej trzykrotnie większa. Niedźwiedzie coraz częściej podchodzą pod zabudowania, coraz mniej boją się ludzi, a ich zachowanie staje się coraz bardziej nieprzewidywalne. To nie jest już kwestia strat materialnych – chodzi o ludzkie życie. Jeśli nie zostaną podjęte odważne decyzje na szczeblu centralnym, to tylko kwestia czasu, aż dojdzie do tragedii. Musimy działać, zanim ktoś straci życie – podkreśla wójt Piątkowski.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

TRAGEDIA W BUKOWCU. Niedźwiedzie zabiły 22 kozy. Wójt apeluje o zdecydowane działania! (VIDEO, ZDJĘCIA)

Poseł Piotr Uruski ponownie alarmuje w Sejmie: „Populacja niedźwiedzi i wilków wymyka się spod kontroli”

Wizyta na stacji benzynowej i próba włamania do domu! Niedźwiedzica z młodymi szuka jedzenia (VIDEO, ZDJĘCIA)

Niedźwiedzica znów w Polańczyku. Czy musi dojść do tragedii?

Niedźwiedzica ruszyła do ataku. Dramatyczne sceny w Bieszczadach

Uwaga niedźwiedź! Ostrzeżenie w powiecie brzozowskim (VIDEO)

 

 

15-04-2025

Udostępnij ten artykuł znajomym:


Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)